piątek, 19 września 2014

II. Rozdział 1

"Say something I'm giving up on you"

No one’s POV

Powiedzieć, że rzeczy się zmieniają, byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Myślę, że będziemy musieli przejść przez banał każdego bohatera. "Gdzie oni teraz są?", ponieważ Justin wyjechał do Stratford i zostawił płaczącą Saige na ulicach Brooklynu i martwego JT.
Zaczniemy od kłopotu młodej damy w niebezpieczeństwie, Saige Cameron. Po tym jak Justin ją zostawił, przeszła ciężką depresję, nie tylko dlatego, że straciła chłopaka, który ją kochał, ale też dlatego, że jej ojciec zmarł i była świadkiem jak jeden z jej przyjaciół został postrzelony i zamordowany. Powiedzieć, że ona się zmieniła byłoby zbyt proste, ona była nie do poznania. Przez depresję, została zamknięta w swoim pokoju w domu Willow. Pani Anthony chętnie zaprosiła Cameronów do swojego domu, po usłyszeniu ich dramatu. Wszystko, co robiła to pisanie piosenek i granie na keybordzie, który pożyczyła od Willow. Ostatecznie, Emma i Willow zmusiły ją do wyjścia z łóżka i wzięły na spotkanie ze Scooterem Braun, który natychmiast zakochał się we wszystkich znajomych z Bronx i zaprosił ich do Los Angeles. Jedyną sprawą, z którą Saige nie mogła sobie poradzić było to, że  Justin nigdy do niej nie zadzwonił. Nigdy nie napisał. Jedynym powodem tego, że on żyje było to, że tweetował na Twitterze i dodawał zdjęcia... z jego nową dziewczyną.

Następnie przejdziemy do naszego wielkiego, złego gangstera, pana Justina Biebera. Po około tygodniu w Stratford, męska dziwka, Justin, bardzo ciężko walczył o to, aby zostać w ukryciu, w miejscu, w którym przebywał i poderwać Spencer. Wylądowali razem w łóżku i początkowo ich spotkania składały się tylko z przytulania, ale później zmieniło się to w coś poważniejszego. W końcu, po tym jak udało im się uciec od gangu, Spencer i Justin zamieszkali w domu jej rodziców w Ontario. Powiedzieć, że Justin był tą samą osobą byłoby kłamstwem. Spędzał większość nocy, leżąc w łóżku ze śpiącą Spencer w jego ramionach, ale jego umysł był pogrążony w myślach o Saige. Nie mógł wybaczyć sobie, że zostawił jedyną dziewczynę, która wpłynęła na całe jego życie, nie mógł uwierzyć, że po prostu zostawił ją bez słowa. Dzwonił kilka razy do Jaxona i pytał co u niej, ale on zazwyczaj był uparty i kończył rozmowę mówiąc "Wracaj do domu i przekonaj się, dupku". Później się rozłączał, pozostawiając Justina, który nie miał pojęcia, co się dzieje z jego byłą miłością, a może sekretną... nadal był po uszy zakochany w biednej dziewczynie z Brooklynu, która była zmuszona do przeprowadzki na Bronx.

Teraz kolej na Jaxona Biebra i Jen Roberts. Ich związek był zabawną komedią, który po trzech latach stał się czymś poważniejszym, po tym jak skończyli liceum. Po zakończeniu szkoły Jaxon zabrał Jen na romantyczną kolację ze świecami, przyklęknął na jedno kolano i oświadczył jej się. Oczywiście, Jen przyjęła oświadczyny i byli jeszcze bardziej szczęśliwi niż kiedykolwiek. Przeprowadzili się prosto do Los Angeles razem z przyjaciółmi i świeżo zatrudnieni, sądzili, że będą na szczycie. Tak było do czasu, aż Jaxon uświadomił sobie fakt, że brat, z którym dorastał i, który się o niego troszczył, może nie być na jego ślubie. Był więcej niż zły, był wściekły na Justina. Za każdym razem dzwonił, aby dowiedzieć się czy wszystko w porządku, ale nigdy nie zapytał o Jaxona i Jen. Zawsze było 'Jak Saige?' albo "Co u rodziców?', ale nigdy nie opowiadał, zawsze mówił, że jeśli chce wiedzieć, to niech wraca do domu. Czuł absolutną nienawiść do osoby, która przejęła ciało Justina i zmusiła go do opuszczenia Bronx bez żadnego wyjaśnienia. W tym czasie Jaxon stał się cenionym aktorem Hollywood, a Jen była modelką Victoria's Secret.

Kończąc na dzieciach Bieberów, przejdźmy do Jazmyn i jej chłopaka- Josha Montgomery. Jazmyn dołączyła do Saige w karierze muzycznej, napisały nawet razem duet i planowały wkrótce go wydać  i nakręcić teledysk. Piosenka miała tytuł "Say Something". Saige napisała ją jednej nocy, w chwili bardzo złej depresji, Jazmyn przyszła do niej i próbowała ją pocieszyć i obie skończyły piosenkę. To było całkowicie skierowane do Justina, a Jazmyn była szczęśliwa, że mogła pomóc, nie chcąc niczego innego niż zemsty na tym dupku, który ją zostawił. Jazmyn była całkowicie wkurzona, Justin zadzwonił do niej pięć razy w ciągu trzech lat, a ona za każdym razem go ignorowała. Jeśli on chciał opuścić Bronx, to dlaczego ona miała z nim rozmawiać? Jazmyn i Josh radzili sobie lepiej niż dobrze. Byli praktycznie nierozłączni, a paprazzi zjadali ich. Byli jedną z najsłodszych par Hollywoodu.

Przenieśmy się do następnej pary Toby Cameron i Seneca Deets, wkrótce pani Seneca Cameron. Toby ośwadczył jej się, gdy miał dwadzieścia lat i od tego czasu rozpoczęli planowanie ślubu. Chcieli zorganizować ślub na Bronx, ponieważ to było miejsce, gdzie wszystko się zaczęło. Oczywiście, większość zaproszonych, sławnych gości nie była zachwycona, aby udać się do tej części Nowego Jorku, ale zrobią to dla Seneci i Toby'ego.  Przybywając do LA, Scooter natychmiast umieścił Toby'ego w premierowym pokazie ABC Family nazwanym 'Twisted", a Seneca dostała się do przemysłu muzycznego. Byli niesamowicie szczęśliwi, ale jak inni uczestniczyli też w smutnych opowieściach. Toby był wkurzony na Justina, gdy obserwował bitwę siostry z depresją, a nawet próby samobójcze noc po pogrzebie JT. Powiedzieć, że Toby gardził Justinem to za mało, on nie mógł nawet patrzeć na Justina. Teraz Seneca. Nadal kochała Justina jak brata i została zraniona przez to, że nie powiedział jej, dlaczego odszedł. Nic o nim nie wiedziała, po za zdjęciami i tweetami o jego nowej dziewczynie, Spencer.
Ale sądzę, że jeśli chcecie poznać nowych bohaterów, musicie czytać tę historię.

Justin Bieber’s POV

- Dzień dobry Stratford - w garażu grało radio, kiedy ja pracowałem przy masce mojego samochodu, a prezenter radiowy opowiadał o dramatach związanych z gwiazdami.
- Justin, kochanie - usłyszałem głos mojej dziewczyny, Spencer Flores, gdy weszła do garażu. Była ubrana w dżinsowe spodenki z wysokim stanem i biały tank top. Związała włosy w niechlujnego koka i przewiązała je bandaną z wzorem kanadyjskiej flagi.
- Hej - posłałem jej uśmiech, zanim wróciłem do naprawiania samochodu. Poczułem jej ręce na ramionach, gdy zaczęła mnie masować.
- Co ty tu robisz, kochanie?
- Naprawiam mój samochód - odwróciłem się i chwyciłem jej ręce w moje - ale mogę przeznaczyć trochę czasu dla ciebie na tylnym siedzeniu, jeśli wiesz o czym myślę - puściłem jej oczko.
Zachichotała - Justin! Moi rodzice są w domu!
- Dlatego zrobimy to w samochodzie!
- A teraz zadebiutuje duet najbardziej ukochanych ulubienic Hollywood. Oto "Say Something" Saige Cameron oraz gościnnie Jazmyn Bieber.
Moje oczy rozszerzyły się, odwróciłem się plecami do Spencer i spojrzałem na radio.
- Co to, skarbie?
- Jazmyn Bieber... to moja siostra. Nie wiedziałem, że śpiewa...
- Nawet nie wiedziałam, że masz siostrę...
Zignorowałem ją i wsłuchałem się w tekst, zamykając oczy, aby spróbować wczuć się w piosenkę, mając nadzieję, że dowiem się jak się czułam, odkąd ignorowała moje telefony.
Utwór rozpoczął się od kilku dźwięków pianina przed wejściem w melodię. Wtedy usłyszałem jej głos. Głos, który nawiedza moje sny.
"Say something I’m giving up on you" - głos Saige wypełnił moje uszy po raz pierwszy od trzech lat - "I’ll be the one if you want me to. Anywhere I would have followed you. Say something, I’m giving up on you."
Poczułem uścisk w gardle, chciało mi się płakać, ale wiedziałem, że nie mogę.
"And I am feeling so small"  - usłyszałem Jazmyn, której głos w pełni harmonizował się z Saige - "It was over my head, I know nothing at all. And I will stumble and fall, I’m still learning to love, just starting to crawl."
Czy Saige napisała piosenkę o mnie?
- Justin wszystko w porządku - Spencer zapytała, otworzyłem oczy.
- Czy mogę zostać sam na kilka sekund, chciałbym zadzwonić do siostry - skłamałem.
- Pewnie - Spencer pocałowała mnie w policzek i wróciła do domu. Wyłączyłem radio i usiadłem na krześle w garażu. Wyciągnąłem z kieszeni telefon i włączyłem Youtube i trzęsącymi rękami wpisałem 'Jazmyn Bieber'.
"Wywiad z Jazmyn Bieber i Joshem Montgomery!"
'"Jazmyn Bieber and Jaxon Bieber silly moments of 2014!"
"Saige Cameron ft. Jazmyn Bieber – Say Something"
"Jazmyn Bieber wywiad - Ellen Show"
"Nowy singiel Jazmyn Bieber"
Włączyłem Say Something, by piosenka się załadowała, trwało to chyba setki godzin. To było po prostu video z tekstem, więc na szczęście, nie musiałem patrzeć na zdjęcie Saige. Nie mogłem na nią patrzeć, bo wtedy moje serce się łamało.
Usłyszałem ponownie te same nuty fortepianu, a potem śpiew Saige po raz kolejny wypełnił mój garaż.
"Say something, I’m giving up on you."
Ustawiłem telefon na kolanach, ukryłem głowę w rękach, gdy wspomnienia Saige wypełniły moje myśli. Siedzieliśmy w zaniedbanej jadłodajni, Saige rzuciła włosy przez ramię, wyglądała pięknie w słabym oświetleniu sali, jej śmiech odbił się echem w moich uszach. Śmiech, którego już nigdy nie usłyszę osobiście.
"I’ll be the one if you want me to. Anywhere, I would have followed you.”
Wyobrażałem sobie, jak Saige zareagowała, kiedy dowiedziała się, że odszedłem. Wyobrażałem sobie, jak JT w końcu zmiękł i powiedział jej o wszystkim. Byłem idiotą.
“Say something I’m giving up on you.”
“And I am feeling so small...
Wyobrażałem sobie jak Saige siedzi w studio. Płacze, śpiewając tę piosenkę, a moja siostra ją pociesza, gdy widzi jak do niej dzwonię i mnie ignoruje, myśląc, że nie jestem warty jej czasu.
“It was over my head, I know nothing at all.”
Zdjęcie Saige w kapeluszu i sukni z Tobym, Willow i Emmą, które widziałem na facebooku mojej mamy przeszło przez moje myśli.
“And I will stumble and fall…”
Zastanawiałem się, co czuła do mnie wtedy Saige. Czy mnie nienawidziła? Czy myślała, że jestem martwy?
“I’m still learning to love, just starting to crawl.”
I co z tym kolesiem, Joshem? Czy ciągle ma swoje brudne ręce na mojej siostrze? Jaxon powinien lepiej mieć ją na oku.
Chórek zaśpiewał ponownie, a ja wplotłem palce w moje włosy, gniewnie pociągnąłem za końcówki, gdy pomyślałem o grupie znajomych, którą zostawiłam. Zostałem do tego zmuszony. Dzięki za zrujnowanie mojego życia, Darrel.
“And I will swallow my pride.”
Przypomniałem sobie wszystkie wspomnienia związane z Jazmyn i Saige. Imprezę, na którą się spóźniłem, a Jazmyn się na mnie wkurzyła, dni, gdy pocieszałem Saige po tym co zrobił jej Mikey, ratowanie Saige, a nawet zabicie Rory.
“You’re the one that I love."
Widziałem siebie na łące, kręcącego Saige w kółko, później jej twarz szybko się zmieniła i zastąpiła ją Spencer, a jej śmiech dzwonił w moich uszach.
“And I’m saying goodbye.”
- Chcę, byś zostawił mnie w spokoju, Justin - głos Saige odbił się w echem w moich uszach, gdy przypomniałem sobie, jaka była na mnie wkurzona po imprezie.
Piosenka się zakończyła, a ja otworzyłem oczy, czując łzy na policzkach. Czy naprawdę popłakałem się przez tę głupią piosenkę? Saige już mnie nawet nie obchodzi... teraz nic dla mnie nie znaczy.
Westchnąłem i chwyciłem telefon, wpisując Saige Cameron na pasku Google.
"Saige Cameron i Miley Cyrus widziane razem na kręgielni w LA!"
"Ricky Sacara mówi o Saige Cameron w The Tonight Show with Jimmy Fallon.”
"Saige Cameron pojawił się w The Dr. Phil show 15 marca!"
To dzisiaj. Wstałem z krzesła i pobiegłem do salonu, Spencer siedziała na kanapie i oglądała powtórkę Plotkary.
- Mogę coś obejrzeć?
- Justin - jęknęła - Kocham to.
- Obejrzę na górze - zapewniłem i wyszedłem.
- Co to takiego fajnego? - Spencer zawołała za mną.
- Nic!
- To na pewno musi coś być, skoro tak biegniesz!
Wbiegłem do naszego pokoju, chwyciłem pilota i przerzuciłem na kanał, na którym zawsze leci Dr Phil. Program miał się zacząć o 15, na szczęście była 14:58. Obejrzałem kilka reklam zanim się zaczęło.
- Dzisiaj porozmawiamy o depresji i samobójstwie.
Byłem zdezorientowany, Saige naprawdę pojawiła się tam, aby rozmawiać z doktorem Philem o depresji? Saige zawsze wydawała się taka szczęśliwa. Oczywiście, miała swoje smutne momenty, ale to nie mogła być depresja.
- Dzisiaj, naszym gościem jest szesnastoletnia Emily Dawson, która niestety przeszła przez straszne doświadczenia związane z depresją. Emily przyznaje się do cięcia, wielu prób samobójczych, a nawet do zostania alkoholikiem w tak młodym wieku - publiczność wciągnęła głośno oddechy, gdy dr Phil kiwnął głową.
- Jest tu też gwiazda, która przez to wszystko przeszła i dziś przyszła, aby porozmawiać z Emily. Saige Cameron jest tu z nami!
Wszyscy krzyknęli z podnieceniem. To było dla mnie za dużo, na wzmiankę o niej zamarło moje serce. Wyłączyłem telewizor i cisnąłem głową w moje ręce, które ułożyłem na kolanach.

Saige Cameron’s POV

- Kochanie, postaw mnie! - zachichotałam. Mój chłopak, Ricky Sacara przerzucił mnie przez swoje ramiona.
- Nie - zachichotał - Pozwólmy paparazzi zrobić zdjęcia, będą myśleć, że to bunt!
- Postaw mnie! - piszczałam, a Ricky zachichotał, gdy zaniósł mnie na zewnątrz planu filmowego, na którym byłam, by go odwiedzić.
- Ricky, Ricky tutaj! - paparazzi natychmiast zaczęli krzyczeć do niego.
- Dlaczego trzymasz Saige w ten sposób?
- Ponieważ to nazywa się miłym spędzaniem czasu, wy też powinniście czasami tego spróbować - Ricky puścił im oczko, a ja stłumiłam śmiech, mocno się go trzymając, nie chcąc upaść i uderzyć w beton.
- Nie boisz się, że ją upuścisz?
- Nie - Ricky potrząsnął głową - Mam dobrą przyczepność do mojej dziewczyny, dzięki za niepokój, chłopaki.
- Pocałuj ją, Ricky!
- Tak Rocky, pocałuj ją!
Zaśmiał się, gdy Ricky postawił mnie na ziemi i złączył nasze palce.
- Sory chłopaki, Saige i ja musimy iść. Jesteśmy głodni, mam nadzieję, że będziecie mieć dobry dzień.
- Och, pocałuj ją, Sacara! - mężczyzna krzyknął.
- Nie sądzę, ja i Saige musimy...
- Och, nie bądź cipą, Rocky - inny mężczyzna zawołał - Po prostu pocałuj dziewczynę.
- Wiecie co? Dobrze - Ricky przycisnął swoje usta do moich. Uśmiechnęłam się i owinęłam ramiona wokół niego.
- Szczęśliwi teraz?
- Yay! - wszyscy pisnęli radośnie.
- Daj więcej do kamery!
- Przepraszam, ale teraz naprawdę musimy iść - Ricky chwycił moją rękę i szybko poszliśmy w kierunku jego samochodu na parkingu, paparazzi gonili nas jak dzikie zwierzęta.
Dotarliśmy bezpiecznie na miejsce, ochroniarze zaczęli odpychać paparazzi, więc mogliśmy jechać i pozbyć się wszystkich lamp błyskowych, które świeciły w nasze oczy.
- Cholera, paparazzi są tacy nieznośni! - Ricky przewrócił oczami - Jeśli mógłbym być sławny i nie mieć do czynienia z paparazzi, zostałbym taki w mgnieniu oka.
Zaśmiałam się - Czasami robią naprawdę słodkie zdjęcia.
-Lepiej, żeby zdjęcie, na którym się całujemy było tego warte - uśmiechnął się złośliwie.
Zachichotałam - Ty zawsze wyglądasz słodko - zapewniłam, całując go w policzek. Oboje zapieliśmy pasy, Ricky odpalił samochód, gdy już każdy z paparazzi stał na chodniku i nie zagradzał nam drogi.
Ricky opuścił szybę - Do zobaczenia, chłopcy! - wyjechał z parkingu z dala od paparazzi, nareszcie byliśmy wolni.
- To taki spokojne, jechać bez paparazzi, walących w okna.
Ricky skinął głową - Czasami są dupkami.
- Cały czas - poprawiłam - Myślę, że spotkałam tylko dwóch miłych paparazzi wciągu ostatnich trzech lat.
Ricky zachichotał - Ja spotkałem kilku, większość z nich to dranie, którzy nie mają nic lepszego do roboty, niż robienie nieatrakcyjnych zdjęć i obracania twoich słów w kompletnie inną, głupią historię, która zwykle jest fałszywa.
Skinęłąm głową - Myślę, że próbowali powiedzieć, że jestem z Tobą w ciąży jakieś trzy razy.
Ricky przewrócił oczami - Takie głupie.
- Zgadzam się.
Mój telefon zadzwonił, sprawiając, że w samochodzie zabrzmiała piosenka Keshy i Pitbulla "Timber".
“It’s going down, I’m yelling Timber.”
Przycisnęłam telefon do ucha, nie zadając sobie trudu, aby sprawdzić, kto dzwoni.
- Halo?
- Saige - Seneca zapiszczała.
Uśmiechnęłam się - Moja ulubiona, przyszła siostra. Co tam, Seneca?
- Toby i ja nareszcie ustaliliśmy miejsce i datę naszego ślubu!
- Gdzie i kiedy?
- Bronx - mogłam zobaczyć jej uśmiech - I w przyszłym tygodniu.
- W przyszłym tygodniu? - moja twarz opadła. Jak mam zmierzyć się z miejscem, w którym wszystko poszło nie tak? Nie byłam na Bronx od trzech lat.
- Wiem! Jesteś podekscytowana?
- Tak - odpowiedziałam najszczęśliwszym głosem, jaki mogłam z siebie wydusić. Byłam bardzo podekscytowana ich ślubem, ale nie Bronx.
- I dziękuję za bycie moją, główną druhną.
- Nie, to ja dziękuję, że mnie wybrałaś - owinęłam pasmo włosów wokół mojego palca, gdy rozmawiałyśmy.
- Jestem taka szczęśliwa!
- Cieszę się twoim szczęściem - skinęłam głową - Jestem pewna, że ślub będzie piękny.



Czytasz=komentujesz
Zapraszamy na #FropPL na twitterze :)
Wszystkie pytania zadawajcie na ASK! xo

32 komentarze:

  1. ONA MA KOGOŚ. !? ON MA KOGOŚ. !? O NIEEE :CCCCCC /cynus

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski Proszę dodaj jak najszybciej następny rozdział świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał. Wszystko się zmieniło. @PL_Belieber69

    OdpowiedzUsuń
  4. Płakałam przez cały rozdział.. Piękne :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!~ Mrs.Bieber

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty z niecierpliwościom czekam na nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. omg boski chce juz nn rozdział boże co się stanie z nimi ale fajnie prawie wszystkim sie poukładalo w sensie związków :) kocham to ff jest najlepsze ilysm dziekuje za to że to piszecie :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja reakcja: ŻE CO? :O O NIEEE.
    Boski. <3 Mam przeczucie, że Justin zjawi sie na ślubie z tą spencer. :o Czekam na następny. <3333

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajebisty !!!
    Szkoda, że kończy się tak szybko ale naprawdę jestem pod wrażeniem :*
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. SUPER ! ! ! CZEKAM NA NEXT ! ! ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy tylko ja jak to czytam to płacze ? / @monikapxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez płacze nie mogę słuchać jak Justin mówi ze Saige juz go nie obchodzi :'(

      Usuń
  13. Boze <3 Ten rozdział jest jdhucjnzkaudh <3
    Z niecierpliwością czekam na next'a!! :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie moge doczekać się następnego rozdziału :) Ja też płakałam :(:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tesknie za saige i justinem a propo kocham piosenke say something :d
    @believeyoucanx3

    OdpowiedzUsuń
  16. o matko, nie wierzę, że tak to się wszystko potoczyło ....
    3 LATA ?! serio Justin ?

    OdpowiedzUsuń
  17. Czekam za kolejnym :o

    OdpowiedzUsuń
  18. Jezu kochanie, najcudowniejszy rozdzial eeeeever! Czekam nn :(

    OdpowiedzUsuń
  19. ,,Ta historia nie ma prawa mieć szczęśliwego zakończenia." http://never-go-away.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. dawaj nowa notke ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. JA SIE DUSZE LZAMI PRZYSIEGAM MATKO BOSKA @biebs_ilysmx

    OdpowiedzUsuń
  22. BOZE KOCHAM TO !!!!!!!!! <3
    co ile bd dodawac tak mniej wiecej rozdzialy ? Xd

    OdpowiedzUsuń
  23. O chuju ta Spencer czy jak jej tam wkurwia mnie tutaj wszystkim..niech trzyma swoje pizdowate łapska zdala od Justina, szmata zajebana

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedy rozdział? ??????

    OdpowiedzUsuń
  25. Popłakałam się, najpiękniejsze opowiadanie..

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli przeczytałaś rozdział to proszę o komentarz:)
To bardzo motywuje do dalszego tłumaczenia:)