Kochasz go, Saige.
Saige Cameron's
POV
Obudziłam się na dźwięk mojego domofonu, który wielokrotnie
dzwonił. Jęknęłam i zauważyłam, że zasnęłam w niewygodnej
pozycji na mojej kanapie. Wstałam, czując ból w plecach od
skulonego spania. Westchnęłam i powoli podeszłam do drzwi, patrząc
przez otwór. Ricky stał po drugiej stronie, ubrany w
koszulę w kratę i parę czarnych jeansów. Uśmiech rozjaśnił
moją twarz i otworzyłam drzwi.
-Ricky.- uśmiechnęłam się- Wejdź.
Odsunęłam się na bok i wszedł do środka. Zamknęłam za nim
drzwi. Wyglądał na wkurzonego, trzymał papiery w rękach.
-Co jest?- zapytałam.
-Musimy porozmawiać.- powiedział z goryczą i weszliśmy do kuchni.
-Wszystko w porządku?- spytałam, podążając za nim, jak zagubiony
szczeniak, usiedliśmy na mojej kanapie, a między nami był stolik.
Rzucił mi jeden z wielu magazynów.
-Ricky, co się stało?
-Przeczytaj gazetę, Saige.- gorycz wciąż była wpleciona w jego
słowa. Spojrzałam w dół na błyszczący papier.
Na zdjęciu był Justin i ja, gdy wchodziliśmy do studia. To
dokładny moment, kiedy zostałam popchnięta na niego i jego ramię
było owinięte wokół mnie, gdy próbował mnie złapać.
-Saige Cameron
zdradza Rickiego Sacara z tajemniczym mężczyzną!
-O...mój...Boże.- patrzyłam na magazyn z niedowierzaniem.
Justin Bieber's
POV
-Kochanie.- Spencer pojawiła się obok mnie na łóżku, wewnątrz
naszego nowego mieszkania, z telefonem włączonym na jakiejś
stronie internetowej.
-Tak?- zapytałem nieprzytomnie, próbując zetrzeć sen z oczu.
-Co to jest?- trzymała swój telefon przy mojej twarzy. Patrzyłem
na niego przez chwilę, kiedy pole widzenia stało się wyraźniejsze,
zauważyłem, że była to strona plotkarska. Było tam zdjęcie moje i Saige, nasze dość
stare zdjęcie na Bronx. Pokazała do aparatu lekki uśmiech, a ja
nawet na niego nie patrzyłem, byłem skupiony na Saige.
-To jest bardzo stare zdjęcie Saige i moje na
Bronx.- wyjaśniłem, biorąc telefon od niej, przewijając w dół,
aby przeczytać artykuł.
„Saige
Cameron zdradza chłopaka, Ricky Sacara, z tajemniczym mężczyzną!”
Wydaje
się, że Ricky Sacara musi mieć pecha w świecie miłości, ze
swoją dziewczyną, gwiazdą pop, Saige Cameron, opierającą się o
ramię nowego przystojniaka! Tę dwójkę widziano także
zmierzających razem do studia nagraniowego, gdzie Saige zazwyczaj nagrywa piosenki. Jak słodko! Więc, co myślicie o tajemniczym mężczyźnie? Myślimy, że mogłybyśmy umrzeć dla niego i nie możemy się doczekać, by odkryć jego imię i mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy go razem z Saige na czerwonym dywanie! Sorry Ricky, nowy przystojniak ma nasze głosy!
-Justin, musisz im to sprostować i powiedzieć,
że nie jesteś jej chłopakiem.
-Kochanie, nie jestem sławny, nie wiem, jak
rozmawiać z mediami czy coś.
Spencer zmarszczyła brwi- Może już nie
powinieneś spotykać się z Saige.
-Ona nas wyrzuciła, Spencer. Nie sądzę, że
w najbliższym czasie zaprosi nas na kawę lub coś innego.
Spencer skinęła głową i mocno przycisnęła
swoje usta do moich, i wstała- Dzisiaj jest mój pierwszy dzień
pracy- pisnęła radośnie.
-Jakiej pracy-masz pracę?
-Recepcjonistka w salonie fryzjerskim-
wzruszyła ramionami- To nic wielkiego, ale to początek, prawda?
-Prawda- skinąłem- Powodzenia, kochanie.
-Dziękuję- pocałowała mnie jeszcze raz,
przed tym jak podeszła do szafy i zaczęła się przygotowywać do
pracy.
Jazmyn
Bieber's POV
-Disneyland!- Jen pisnęła podekscytowana,
kiedy ona, Josh, Jaxon i ja przyjechaliśmy do popularnego parku
rozrywki, aby cały dzień spędzić razem tutaj podwójną randkę.
-Jesteś podekscytowana, kochanie?- Jaxon
ścisnął dłoń Jen, kiedy ona rozpromieniła się i skinęła
głową.
-Nigdy nie byłam na czymkolwiek z Disney'a, w
Świecie Disneya, w Disneylandzie, nic.
-Josh wziął mnie na naszą pierwszą
rocznicę- przypomniałam sobie czas, kiedy sfałszował propozycję
pośrodku głównej ulicy z lizakiem-smoczkiem sprawiając, że paparazzi zaczęli nas śledzić.
Josh uśmiechnął się- Dobry był ten lizak, prawda?
-Wyborny.
-Jedyną złą rzeczą jest to, kiedy będziemy
tutaj poproszeni o autografy, tak jakbyśmy byli częścią
bohaterów- Josh zmarszczył brwi- Jestem pewien, że ostatnim
razem, kiedy Jazmyn i ja tutaj przyszliśmy, musieliśmy rozdać
więcej autografów, niż Myszka Miki, Kopciuszek lub ktokolwiek
inny.
-Wątpię, że dzieci wiedzą kim jestem- Jen
zaśmiała się, wiedząc, że większość dzieci nie mogło oglądać
pokazów mody Victoria's Secret.
-Ich ojcowie będą wiedzieli- posłałam jej
spojrzenie, sprawiając, że zaczęliśmy się śmiać.
-Och, ich ojcowie mają prawdopodobnie
powieszony mój plakat na ścianie za szafą, gdzie ich żony nie
mogą tego zobaczyć.
-Hej, jesteś panią wiszącą na ścianie
mojego taty!- Jaxon udawał zrobić głos małego dziecka,
sprawiając, że Jen zachichotała na jego naśladowanie.
-Musimy dostać pasujące uszy- zapiszczałam,
podchodząc do stoiska, gdzie kobieta sprzedawała uszy Minnie i
Mickey, pociągnęłam Josha razem ze mną. Zaśmiał się i oboje
chwyciliśmy parę, daliśmy pieniądze kobiecie i włożyliśmy
uszy.
-Uśmiech!- Jen trzymała telefon w górze, Josh uśmiechnął się i stanął obok mnie, owijając rękę wokół mojej talii i za pozowaliśmy. Widziałam inne osoby fotografujące nas, ale nie obchodziło mnie to. Obiecałam, że dzisiaj zwracam uwagę tylko na Josha, Jaxona i Jen, i nie obchodzą mnie paparazzi lub irytujący ludzie robiący mi zdjęcia.
-Mam to- Jen odłożyła telefon. Podeszłam i
spojrzałam na zdjęcie, kiwając głową w zatwierdzeniu.
-Wyślij mi- poprosiłam z uśmiechem.
Jaxon i Jen także kupili parę uszów, Josh i
ja zrobiliśmy im zdjęcie i poszliśmy dalej, aby wejść na
karuzelę.
-Na co chcesz najpierw wejść, kochanie?- Josh
splótł palce razem z moimi.
-Na cokolwiek chcesz.- wzruszyłam ramionami-
Wybierz.
-Nie, ty wybierz.
-Ja wybiorę.- Jen zgłosiła się na ochotnika
i zbliżyła się do znaku, gdzie była wielka mapa, aby zobaczyć co
jest w pobliżu.
-Chcecie iść do nawiedzonego dworu? Jesteśmy
przy nim.
-Pewnie.- Jaxon uśmiechnął się- Tak długo,
jak się nie wystraszysz i ukryjesz we mnie przez cały czas.
-Pfff...Nie tak łatwo mnie przestraszyć.- Jen
próbowała przekonać samą siebie bardziej, niż nas. Zaprowadzono
nas do przodu, z powodu bezpieczeństwa, Disneyland nie chce, żebyśmy
zostali zaatakowani przez ludzi i zaczęliśmy jazdę. Jaxon i Jen
siedzieli przede mną i Joshem, ludzie dali nam instrukcje na
trzymanie rąk w samochodzie i wszystkie inne niepotrzebne rzeczy,
więc nikt nie może ich zaskarżyć, jeśli ktoś zostanie ranny.
-Lepiej mnie pocieszaj, jeżeli będę się
bała.- ostrzegłam Josha.
Uśmiechnął się- Wiesz, że ja zawsze jestem
tu dla ciebie, gdy zaczniesz się bać, kochanie.
Zachichotałam i cmoknęłam go w policzek,
widząc błysk w rogu mojego oka od ludzi czekających w kolejce.
-Jazmyn, kocham ciebie i Josha! Nadrywam,
możesz powiedzieć cześć do moich subskrybentów na YouTube?
-Hej, ludzie.- Josh pomachał do kamery.
-Cześć, subskrybenci!- mrugnęłam do
aparatu, wysyłając całusa i wystartowaliśmy, odjeżdżając od
wszystkich krzyczących ludzi.
Josh zachichotał i przysunęłam się bliżej
niego.
Saige
Cameron's POV
-Ricky, uspokój się.- kłóciliśmy się cały
ranek przez te głupie czasopisma, które znalazł.
-Co do cholery, Saige?- wrzasnął, rzucając
mi następne zdjęcie Justina imoje,
które zrobiliśmy, kiedy umawialiśmy się i mieszkaliśmy na Bronx.
-Ricky.- trzymałam rękę w górze, chwytając
czasopismo i zrzuciłam je na ziemię- Justin i ja umawialiśmy się! Oczywiście, oni mogą dostać w swoje ręce zdjęcia moje i
Justina, ale to są stare zdjęcia! Nie romansowałam z Justinem od
trzech lat, Ricky! Przestań się wkurzać i posłuchaj mnie!
-A to.- rzucił mi kolejną gazetę.
Westchnęła, i spojrzałam na okładkę.
To było jeszcze inne, stare zdjęcie moje i Justina podpisane wielkimi literami „SAIGE CAMERON JEST W CIĄŻY Z
TAJEMNICZYM MĘŻCZYZNĄ”.
-Czy ty, kurwa żartujesz?- warknęłam na
Rickiego- Wierzysz w to gówno?
-Mają dowód, Saige.
-Oni nie mają dowodu! Justin i ja nigdy tego
nie robiliśmy, nawet, kiedy byliśmy razem, Ricky!
-On ma na ręce tatuaż przedstawiający
ciebie?- Ricky rzucił mi inny magazyn.
Moje serce zatrzymało się, kiedy patrzyłam
na
zdjęcie,
Justin ma tatuaż ze mną? Nie miał takiego nawet, kiedy byliśmy
razem, oznacza to, że musiał zrobić go, kiedy był w Kanadzie.
Walczyłam z uśmiechem, który groził, że rozciągnie mi się na
ustach.
-Nie mówiłam mu, żeby to robił, Ricky.-
spojrzałam znad magazynu, patrząc na niego- Musisz mi uwierzyć.
-Chciałbym.
-Ricky...- odchrząknęłam- Te zdjęcia są
stare, jak mogę ci to udowodnić?
Wstał- Nie możesz.
-Więc...nawet nie uwierzysz swojej własnej
dziewczynie?
-Nie mam już żadnej dziewczyny...
Moja szczęka spadła, a łzy szczypały mnie w
oczy- Co?
-Nie mam już dziewczyny...Wybacz.
-Czekaj.- spojrzałam na niego ze smutkiem- Czy
ty....?
-Zrywam z tobą, Saige.- przełknął ślinę-
Widziałem, jak patrzysz na Justina, kiedy był tutaj i myślałaś,
że on nie patrzy na ciebie. Patrzyłaś na niego, jak brakowało ci
go bardziej, niż czegokolwiek innego na świecie. Tego spojrzenia
nigdy mi nie dałaś. Nigdy nie będę taki jak on, oboje o tym wiemy.
-Ale-
-Nie.- przerwał mi- Przestań marnować swój
czas ze mną i po prostu idź do Justina...Wiem, że ma dziewczynę,
ale widziałem także, jak on patrzy na ciebie.
-Nie lubię go, Ricky....Lubię ciebie.
-Kogo ty próbujesz oszukać, Saige?- Ricky
zaśmiał się gorzko- Już nigdy nikogo nie nabierzesz, nawet media cię przyłapały. Twierdzisz, że to wszystko jest
fałszywe, ale wiesz, że oni mówią prawdę. Kochasz go, Saige.
-Nigdy nie pokocham takiego kogoś jak Justin.-
zapewniłam.
Ricky tylko pokręcił głową- Przepraszam,
Saige...z nami koniec.
-Ricky...nie zostawiaj mnie.- wstałam, gdy
ruszył do drzwi.
-Żegnaj, Saige...- podszedł, pocałował moje
usta, prawdopodobnie po raz ostatni i wyszedł z pokoju z połową
mojego serca, której Justin już nie miał.
Jazmyn
Bieber's POV
-Przestań!- zapiszczałam, kiedy Josh łaskotał
mnie, gdy czekaliśmy w kolejce do Splash Mountain.
-Przestań, co?
-Przestań, proszę!- błagałam.
-Nie o to mi chodziło.- nadal poruszał
palcami po moich bokach, łaskocząc mnie.
-Czego chcesz?- krzyknęłam.
-Powiedz, że jestem najseksowniejszy.
-Josh, jesteś najseksowniejszy!
-Powiedz, że jestem najzabawniejszy.
-Jesteś bardzo zabawny.- zachichotałam.
-Nie zabawny, najzabawniejszy.
-Jesteś najzabawniejszy, Josh Montgomery!
Zaśmiał się i objął mnie w talii, oparł
podbródek na moim ramieniu i złożył słodki pocałunek na mojej
szyi, wysyłając dreszcz po plecach.
-Kocham cię, Jazmyn- szepnął mi do ucha,
sprawiając, że chciałam wziąć go na środku Disneylandu.
-Ja też cię kocham, ale jeżeli nie
przestaniesz, okaleczymy wszystkie dzieci wokół nas.
Josh zaśmiał się- Może moglibyśmy znaleźć
toaletę w jednej z pobliskich restauracji- Josh zaproponował.
-A może nie?- Jen przerwała naszą chwilę-
Właśnie zjadłam obiad,a wy dwoje sprawiacie, że zaraz go wycofam.
-I ja wyrwę ci jaja, Josh- Jaxon posłał mi
ochronne ostrzeżenie braterskie.
-Dobrze- Josh puścił mnie.
Josh i ja uśmiechnęliśmy się, wiedząc, że
już za późno. Czego Jaxon nie wie, to go nie zrani, prawda?
Pracownicy Disneylandu, w końcu pozwolili nam
na przejażdżkę, kiedy po raz kolejny byliśmy obiektem piszczących
fanów czekających w kolejce, pomachaliśmy im i wystartowaliśmy.
-Zastanawiam się, czy jesteśmy już w
trendach na Twitterze.- Jen zażartowała.
-Prawdopodobnie byliśmy w trendach, odkąd tu
przyjechaliśmy.- Josh skinął głową- Wiesz, media społecznościowe
nie ukrywają niczego na temat miejsc pobytu gwiazd.
-To prawda.- zaśmiałam się z lekkim
skinieniem głowy- Nie ukrywają.
Justin
Bieber's POV
Usłyszałem drzwi od mieszkania, zamykające
się z trzaskiem, Spencer wróciła do domu z pracy około piątej
wieczorem.
-Hej, skarbie.- przywitałem się z mojego
miejsca na kanapie, kiedy grałem na telefonie.
-Hej, Justin.- Spencer przywitała się z
radością i podeszła do mnie, cmokając mnie w policzek.
-Co robiłeś, kiedy ja byłam w pracy?
Obściskiwałem się z Miley Cyrus w jej domu-
Naprawdę nic.- wzruszyłem ramionami- Szukałem pracy.- skłamałem,
chyba, że zdradzanie Spencer z Miley można uznać jako pracę.
-Och, dobrze!- Spencer ucieszyła się- Mam
nadzieję, że jakąś znajdziesz, Justin. Myślę, że posiadanie
pracy będzie dla nas dobre, wiesz?
-Tak.- udawałem, że mnie to obchodzi- Ja też.
Westchnęła ciężko i poszła do kuchni-
Nauczyłam się przepisu na nowy makaron, chcę go wypróbować dla
nas na kolację.
-Idź na całość, kochanie.- krzyknąłem do
niej bez przekonania i wszedłem na Twittera, sprawdzając tematy
trendów.
Disneyland
Tajemniczy
mężczyzna Saige
Brazylia
kocha One Direction
Jazymn
i Josh
Jaxon
i Jen
#WymieńTytułyFilmówZBoczkiem
Ricky
i Saige
Z zaciekawieniem kliknąłem ostatni i
przewijałem tweety.
@annmarie: Nie mogę uwierzyć, że
Ricky i Saige zerwali! #ZłyDzień
@Tiffy27: Jeżeli Ricky i Saige się nie pogodzą, nie mam nadziei na miłość.
@tobreakinhopex:
Ricky i Saige zerwali przez tajemniczego mężczyznę Saige? WTF? Oni
byli dla siebie stworzeni.
@xoxoLoveBre:
Jestem podekscytowana, że
Ricky i Saige zerwali, już lubię tego tajemniczego faceta, z którym
się umawiała, on jest gorący!
Saige i Ricky zerwali? Przeze mnie? Och,
cholera, już nie żyję. Mogę sobie wyobrazić, jak teraz wyzywa i
krzyczy na mnie.
-Justin, słuchasz mnie?- głos Spencer
przerwał moje myśli.
-Co?- spojrzałem jej w oczy.
-Pytałam,
czy chcesz sos marina czy
sos mięsny.- dała mi spojrzenie.
-Cokolwiek wybierzesz, będzie w porządku,
kochanie.- posłałem jej wiarygodny uśmiech.
-Dobrze,
myślę, że zrobię po prostu normalny sos marina.
Wzruszyłem ramionami- Rób swoje, kochanie.
Uśmiechnęła się do mnie i odwróciła się
na piętach, idąc z powrotem do kuchni.
-To będzie pyszne.- obiecała.
-Założę się, że tak!- odkrzyknąłem i
wróciłem do mojego telefonu, wszedłem na twitter Saige, aby
zobaczyć czy napisała coś o zerwaniu.
@SaigeCameron:
Dziękuję wszystkim moim
fanom za wsparcie, czasami jesteście wszystkim czego potrzebuję,
kiedy przechodzę przez trudne chwile!
@SaigeCameron:
Wiem, że nie mogłabym żyć
bez tych dwóch dziewczyn. Dziękuję @WillowAnthony i
@ItsEmmaRosetta. Kocham was!
Z tym tweetem, opublikowała zdjęcie, które
wyglądało jakby Willo i Emma przyszły dziś do domu Saige. Można
powiedzieć, że Saige płakała przez zrobieniem zdjęcia. Jej oczy
były czerwone i opuchnięte, ale uśmiechała się, domyślam się,
że Willow i Emma pocieszały ją po tym co zrobił Ricky. Emma i
Willow było po jej obu stronach, uśmiechając się, jakby wszystko
było normalnie.
Chciałem
być wkurzony na Rickiego za to co jej zrobił. Chciałem skręcić
mu kark. Ale nie miałem takiego prawa. Zrobiłem jej dokładnie to samo.
_______________________________________________
Mamy nadzieję, że rozdział wam się podoba! :)
Z góry przepraszam za błędy!
Pamiętajcie, że:
Czytasz=komentujesz
bo my spędzamy dużo czasu na przetłumaczenie rozdziału i chcemy od was coś w zamian :)
Wszystkie pytania kierujcie na ASKA i pisze opinie na Twitterze #FropPL.
N&O
xx
_______________________________________________
Mamy nadzieję, że rozdział wam się podoba! :)
Z góry przepraszam za błędy!
Pamiętajcie, że:
Czytasz=komentujesz
bo my spędzamy dużo czasu na przetłumaczenie rozdziału i chcemy od was coś w zamian :)
Wszystkie pytania kierujcie na ASKA i pisze opinie na Twitterze #FropPL.
N&O
xx
BOZE BOZE NIE MAM SLOW ZAJEBISTE @biebs_ilysmx
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńjejciu płacze
OdpowiedzUsuńBoshh znów ryczę... jak on mógł, co za kutas z tego rickiego... chciałabym, żeby Saige była znowu z Bieberem :( Smuteczeq XD
OdpowiedzUsuńOmg masakra :c jak Ricky tak mogl :c Justin nie zasluguje na to, aby byc z Saige !
OdpowiedzUsuńKocham to *o*
OdpowiedzUsuńja chce ich razem w końcu !!!!!!
OdpowiedzUsuń:d
OdpowiedzUsuńJjsjsjdjsjjd Justin i Miley =Jiley nananaanna kocham to *.*
OdpowiedzUsuń@believeyoucanx3
Ciesze się ze Ricki i Sage nie są już razem, ale szkoda mi jej... Niech Justin do niej przyjedzie... No i wiecie!
OdpowiedzUsuńSzkoda mi jej :( cały czas ktoś j rani. K na dodatek romans z Miley :/ Super tłumaczenie. Czekam na nn :) @PL_Belieber69
OdpowiedzUsuńŻE CO? Jak nie Justin to Ricky. Jeeezu jak ja mam dość tej Spencer. ://///
OdpowiedzUsuńKocham te tłumaczenie! <3
Dziękuje wam! <3
SUPER ! CZEKAM NA NEXT ! :-)
OdpowiedzUsuńBoże tak mi szkoda Saige :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tlumaczenie:):)
I czekam z niecierpliwością na następny rozdział
rozdział jest genialny! już nie mogę doczekać się następnego! :) xx @renee_rey
OdpowiedzUsuńCzekam na nn xx
OdpowiedzUsuńNa to fanfiction trafiłam kilka dni temu i zakochałam sie od pierwszego rozdziału! Czekam na następny...
OdpowiedzUsuńboooski, zawsze czekam niecierliwie na te opwiadanie, czekam na next ;**
OdpowiedzUsuńCudowny! Czekam na nastepny! :*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział *-*
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Czekam aż znacznie się coś dziać pomiedzy Saige a Justinem noo;(( czekam na nexta<3
OdpowiedzUsuń<333
OdpowiedzUsuńbooski <3 justin to dupek...
OdpowiedzUsuńczekam na nn